PM odkrywają: WHITE

/
0 Comments


Na fanpage'u wiele rzeczy szybko umyka, stąd też cykl "PM odkrywają" zagości również na blogu ;)
Skąd taki pomysł? Często zdarza się mi natrafić na jakiś mało znany zespół, który potrafi mnie zaciekawić i zmusić do sprawdzenia innych kawałków itd. Bardzo pomocna w tym względzie jest specjalna playlista "Odkryj w tym tygodniu" na Spotify, która jest dla każdego użytkownika tworzona pod indywidualne zainteresowania muzyczne. Super sprawa! Jeśli korzystacie ze Spotify to polecam ją sprawdzać. Ba, nawet zachęcam do dzielenia się ze mną swoimi własnymi odkryciami! Być może wspólnie uda nam się odkryć przyszłą gwiazdę sceny muzycznej :) Na początek powracam do zespołu WHITE!

Na fejsie jednego dnia zasypałem Was niemal spamem o tym zespole. Wszystko zaczęło się od piosenki "Future Pleasures". Wciskam play i nagle czuję, że zaczynam się bujać, i dostaję fajną pozytywną energię! Świetny utwór! Od razu sprawdzam jakie jeszcze inne piosenki mają w zanadrzu i... kurczę, oprócz remixów, tylko jeden utwór więcej. Troszkę mniej przebojowy "Blush", niemniej nadal pozytywnie mnie nakręcający. Okej, sprawdzam ich w necie. Szykują się do trasy po Wielkiej Brytanii, nowy singiel niedługo powinien się pojawić. W ruch idzie YouTube. Tu odnajduję jeszcze jeden ciekawy utwór zagrany w sesji radiowej - "Private Lives", oraz cover Royal Blood - "Ten Tonne Skeleton" (ledwo do poznania, ale oryginał wiadomo - nie do przebicia). I nagle dochodzi do mnie zaskakująca informacja, że singiel "Living Fiction" będzie zaprezentowany wieczorem w audycji Annie Mac! Oczywiście czekam i... kolejny raz się zachwycam! Tego jednego dnia WHITE zdobyli moją muzyczną duszę ;)

Dobra, ale pewnie ciągle pytacie się: kim oni do licha są i co grają?! To pięcioosobowa grupa pochodząca z Glasgow (zwracam uwagę na perkusistkę - Kirstin Lynn i charyzmatycznego wokalistę - Leo Condie). Ciężko ich włożyć do jednej szufladki, gdyż otrzymujemy niezwykłą mieszankę indie-dance-pop-funk. Dzieje się więc dużo - saksofony, gitary, rytmiczna perkusja, syntezatory, dobry wokal. Wszystko to tworzy niezwykle chwytliwą muzykę! Słuchać tu wpływy choćby takich zespołów jak Arcade Fire, Talking Heads, David Bowie, LCD Soundsystem, KC and the Sunshine Band i Franz Ferdinand (wszak wywodzą się z tego samego miasta). Przyznacie, że nieźle to wygląda?  W sieci znajdziemy  nawet takie komentarze: "Scotland's most exciting new band right now"! 

Powiedzmy jednak sobie wprost - to nie jest jeszcze wybitne granie, ale w warunkach klubowych i festiwalowych ten zespół może zapewnić już teraz bardzo przyjemne i energiczne doświadczenie. Czekam na longplay, bądź EP-kę i trzymam kciuki za rozwój kariery!
A tymczasem zachęcam do śledzenia ich na fejsie: https://www.facebook.com/calledWHITE/ i przesłuchania dotychczasowych dokonań: 



     



PM



Polecane

Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.