Coldplay - Super Bowl

/
0 Comments




50 finał Super Bowl to było wielkie wydarzenie sportowe w Ameryce, mnie jednak interesował oczywiście akcent muzyczny w przerwie tego meczu. Tym bardziej, że uświetnił go Coldplay, a nie da się ukryć, że to zespół mi bliski. Jak więc wypadło ich show? Ogólnie mam mieszanie uczucia. Fajnie, że starali się stworzyć atmosferę koncertową za pomocą ludzi przy scenie, z pewnością dodawało to energii Chrisowi. Zaczęli pięknie od Viva la Vida, następnie Paradise (dla mnie słaby wybór, ale to dlatego, że jakoś nie przepadam za tym utworem). Radosną atmosferę podtrzymali za pomocą energicznego Adventure of a Liftime. Zabawa rozkręciła się nieźle. Przyszedł czas na gości. O ile przejście do Uptown Funk Bruno Marsa i Marka Ronsona uznaje, że udało się fajnie (wszak bardzo stylistycznie utwór podobny do Adventure...), to już występ Beyonce z nowym singlem (Formation) zupełnie oderwany całości. Okej, może było trochę to urozmaicenie, ale jednak nijak mi to pasowało. Skoro już zaprosili Beyonce to mogli jednak postawić na Hymn For The Weekend. Szkoda. Tym bardziej, że na te kilka minut Coldplay prawie całkowicie usunął się w cień. Niemniej jednak samą końcówkę muszę pochwalić. Fantastyczne połączenie Clocks/Fix You/Up&Up z takim małym hołdem dla tej całej tradycji występów podczas przerwy Super Bowl. No i był to bardzo pozytywne zakończenie, oprócz Viva la Vida drugi najbardziej coldplay'owski moment tego występu. Plus jeszcze pięknie ułożony, kolorowy napis na trybunach: Belive in love. W gruncie rzeczy było nieźle, choć mam wrażenie, że zaproszenie gości, a raczej sama forma ich udziału, mogła zostać lepiej wykorzystana. Troszkę jakby było za mało samego Coldplay'a w tym show. A jak cała otoczka, oprawa i scenografia? Wydaje mi się, że była dość oszczędna, ale to mi akurat odpowiadało. Bałem się, że może będą bawić się w pełną pompatyczność jak w zeszłym roku Kate Perry, na szczęście tak się nie stało! Ogólnie rzecz biorąc myślę, że występ dość pozytywny, z małymi zastrzeżeniami ;) Sprawdźcie sami:



                         

A jak Wasze wrażenia i opinie? Dajcie znać! :)
PM


Polecane

Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.