PM komentują: Kings Of Leon w Krakowie!

/
0 Comments


Nie wierzę w przypadki. Przykład: dziś rano budzę się i tak leżąc rozmyślam nad wczorajszym line-upem KLF 2016. I nagle przychodzi mi myśl, że kilkanaście dni później w Berlinie na festiwalu grają Kings Of Leon. Na jednym koncercie chyba się nie zakończy, więc w sumie mogliby wpaść do Krakowa. I niewiele się pomyliłem. Dwie godziny później ogłoszono ich koncert właśnie w południowej stolicy Polski, choć w innym terminie i miejscu. A mianowicie: KOL zagra 8 września po raz pierwszy w naszym kraju halowy koncert. Fani się cieszą. Ja niekoniecznie. I na pewno mnie tam nie będzie. Przyczyny? Po pierwsze: hala w Krakowie jest słaba akustycznie. Po drugie: nie zachwycili mnie koncertem na Open'erze w 2013 roku. Czegoś mi totalnie w ich występach na żywo brakuje. Nie bawiłem się źle, ale gdy po skończonym koncercie wpadłem do namiotu na ostatnie chwile niesamowitego koncertu Devendry Banharta (w tym roku będzie na OFF Festival), to aż żałowałem, że nie urwałem się wcześniej. Lubię KOL, ale uważam, że niekoniecznie warto wybrać się na ich występ live. A już w szczególności na osobny koncert. Na jakimś festiwalu być może jeszcze dałbym im drugą szansę. Choć może w hali będzie inaczej? Panowie pracują też nad nową płytą, pewnie jakieś premierowe kawałki publiczność w Krakowie usłyszy. O tym wszystkim dowiemy się po pierwszych komentarzach we wrześniu :) 


Podróżujący, co Wy sądzicie? Wybieracie się?
PM


Polecane

Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.